- W budżecie znajdują się środki - 100 tysięcy złotych. Chcielibyśmy w tym roku mieć dokumentację projektową, uzgodnienia z PKP i chcielibyśmy złożyć wniosek o pozwolenie na budowę - mówi Michał Pyclik z krakowskiego ZIKiT-u.

Budowa jednak na pewno w tym roku nie ruszy, bo 100 tysięcy to za mało. W rok nie uda się też załatwić wszystkich formalności. Najbardziej optymistyczny scenariusz to rozpoczęcie prac w roku 2017 a zakończenie w ciągu kolejnych dwóch. Perspektywa jest odległa, ale najważniejsze, że cokolwiek się dzieje.

Nielegalne przejście z Żabińca w kierunku alei 29 listopada jest tym bardziej niebezpieczne, że kursują tędy pociągi Pendolino. To miejsce często odwiedza straż ochrony kolei, aby odstraszyć próbujących przedostać się na drugą stronę.

 

 

 

 

 

(Maciej Skowronek/ko)