Roman Magiera nie był szeregowym członkiem klubu, był rekordzistą, o którym słyszało wielu. Swą służbę jako krwiodawca zakończył z wynikiem 88 litrów" – napisali członkowie klubu w mediach społecznościowych.

„Był skromnym człowiekiem, który z zakłopotaniem reagował na zachwyty i określenia typu +bohater+. Był jednak bohaterem i uratował swą krwią wiele istnień” – podkreślili.

Jak przypomniał przedstawiciel klubu, Roman Magiera krew oddawał z imponującą częstością i konsekwencją – jeśli tylko zdrowie pozwalało, co osiem tygodni.

"Co do systematyczności pana Romana wyglądało to tak, że jak we wtorek mijało mu osiem tygodni od ostatniej wizyty w krwiodawstwie, to w środę już meldował się do oddania" – wspominał Majorek.

Roman Magiera był rekordzistą wśród gorlickich krwiodawców i osobą z jednym z najlepszych wyników w Polsce. Pierwszy raz oddał krew 24 października 1977 r. w dniu stawienia się na komisję poborową do wojska. Ponad 40 lat przepracował w Fabryce Maszyn Glinik w Gorlicach.

 

(PAP/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.