"W tych warunkach to ograniczenie nie było uzasadnione. Jeżeli kierowcy uważnie zaobserwują drogi, to spostrzegą, że wiele takich znaków ograniczających prędkość zniknęło" - mówi Radiu Kraków Władysław Szydłowski, naczelnik wydziału ruchu drogowego tarnowskiej komendy.

Naczelnik tarnowskiej drogów dodaje też, że znak usunięto... jeszcze w październiku 2015 roku, a więc zanim zlikwidowano fotoradar. 

Zamiast fotoradaru obok szkoły w Tarnowcu będzie za to więcej patroli policji. Drogówkę będzie tam można spotkać częściej już po zakończeniu ferii zimowych. To efekt wspólnych ustaleń policji, władz gminy i dyrekcji szkoły. Mundurowi będą przede wszystkim pilnować prędkości przejazdu na tym odcinku. Kilku kierowców zdążyło się już o tym przekonać. Za szybką jazdę wystawiono im spore mandaty.

Zobacz także: Tarnowiec od początku nowego roku już bez fotoradaru, który zamontowano na prośbę mieszkańców

 

 

(Marcin Golec/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: