Do oddziału szpitalnego przy areszcie śledczym w Krakowie trafiła Monika R., kobieta podejrzana o zabójstwo córki. Do tragedii doszło w czwartek w Zagórzu koło Chrzanowa. Kobiecie grozi kara dożywotniego więzienia.

Kobieta zarzuty usłyszała w szpitalu w Chrznowie. Tutaj została przewieziona, ponieważ po morderstwie najprawdopodobniej próbowała popełnić samobójstwo. Miała rany cięte nóg, rąk i ranę kłutą brzucha. Konieczna była operacja.

Lekarze zgodzili się jednak na przesłuchanie kobiety. Podczas niego Monika R. przyznała się do winy. Później - już podczas rozprawy w sprawie aresztu - odmówiła składania wyjaśnień. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Przypomnijmy, zwłoki 5-latki w czwartek znalazła babcia. Monika R. leżała z dzieckiem w łóżku. W rozmowie ze swoją matką oświadczyła, że zabiła córkę. Po przewiezieniu do szpitala kobiecie pobrano krew do badań. Śledczy sprawdzą, czy w chwili zabójstwa była pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Marek Mędela/ko)