Był wieczór 29 czerwca, kiedy do andrychowskich policjantów zgłosił się roztrzęsiony mężczyzna, który poprosił ich o eskortę do szpitala. Tłumaczył, że jego matka czyściła w ogrodzie kosiarkę, a ta ucięła jej palec. Mężczyzna odnalazł palec i wsiadł w samochód, żeby zawieźć odciętą część ciała jak najszybciej do szpitala; była szansa, że uda się ją przyszyć. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie, pojechali do Wadowic, mężczyzna dotarł do szpitala w ekspresowym tempie.
- A
- A
- A
Andrychów. Kosiarka ucięła matce palec, palec znalazł syn, syna z palcem eskortowali policjanci
Policjanci eskortowali do wadowickiego szpitala mężczyznę, który odnalazł palec swojej matki. Kobieta straciła go, gdy czyściła kosiarkę. Syn tłumaczył, że palec można uratować, pod warunkiem, że szybko zawiezie go lekarzom.Komentarze (0)
Najnowsze
-
12:32
Białka Tatrzańska: 20-latek po raz trzeci stracił prawo jazdy za prędkość
-
11:09
Miasto nieidealne. Nowa Huta – socrealistyczna, francuska, mieszczańska
-
11:09
Nie spełniono ich żądań, po raz kolejny zablokują więc drogę
-
10:44
Kolejny tydzień, kolejny plebiscyt. Co Wyczynem, co Blamażem?
-
10:19
Tramwaje nie jeździły, bo ktoś… ukradł kable!
-
09:50
Zaatakował i groził w centrum Krakowa. Znacie tego mężczyznę?
-
09:49
Wyzwanie pod Przehybą
-
09:27
Dziennikarka Radia Kraków nominowana do Nagrody „Ślad” im. bp. Jana Chrapka
-
08:59
Członkowie Grupy Wagnera przed sądem w Krakowie. Proces odroczony
-
22:00
Ukraińska archeologia i "czarni archeolodzy" // Українська археологія і «чорні археологи»
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze