Sam fakt przerzucenia administracji klubu na Śląsk wzbudził wiele kontrowersji. W Katowicach znajduje się nowa siedziba Tele-Foniki, firmy właściciela Wisły – Bogusława Cupiała. Cała sytuacja ma związek z negocjacjami w sprawie wynajmu stadionu miejskiego. Koszty utrzymania obiektu to około 5 milionów złotych rocznie , tymczasem ciągle nie ma nowej umowy pomiędzy miastem i klubem dotyczącej najmu stadionu. Może nawet dojść do sytuacji, w której Biała Gwiazda będzie wynajmowała obiekt przy Reymonta tylko na ligowe mecze. Oznaczałoby to, że wybudowany za ogromne pieniądze stadion będzie świecił pustkami. Średnio raz na dwa tygodnie odbywałby się tam jeden mecz ekstraklasy.

Cała sytuacja wywołała spore poruszenie i zaniepokojenie wśród kibiców Wisły Kraków. Sytuację uspokaja sam klub, który na swojej stronie internetowej pisze: „Siedzibą klubu jest Kraków, a jej domem jest, był i będzie stadion przy ulicy Reymonta 22! Informujemy także, że w związku z planowaną konsolidacją i restrukturyzacją Grupy Tele – Fonika, część pracowników administracji będzie wykonywała swoje obowiązki w siedzibie centrali Tele-Foniki w Katowicach. Obecny stan rzeczy nie ma żadnego wpływu na sprawne funkcjonowanie klubu Wisła Kraków SA.”





(Krzysztof Orski)