Można powiedzieć, że to spotkanie starych znajomych. Martin Vaculik, Greg Hancock i Kacper Gomólski jeździli przecież z Jaskółką na plastronie. Z drugiej jednak strony skład torunian jest bardzo silny. Wspomniana trójka plus Chris Holder to ekipa wymieniana w gronie pretendentów do mistrzowskiego tytułu. Tor w Toruniu przez lata był niemal nie do zdobycia przez tarnowian /i nie tylko przez tarnowian/, w ostatnich latach - po wybudowaniu nowoczesnego obiektu - warunki na ogół pozwalają na walkę na całym dystansie i Jaskółkom jeździło się już znacznie lepiej.

W Tarnowie przypomina się też o tym, że właśnie mecze na Motoarenie w ubiegłym roku stworzyły szansę na zdobycie medalu DMP, sznasę wykorzystaną przez tarnowian. No ale w porównaniu ze składem sprzed roku zespół z Małopolski stracił przede wszyskim Martina Vaculika. Gospodarze wydają się być faworytem, zwłaszcza że w sobotni wieczór z dobrej strony pokazał się Chris Holder stając na podium Speedway Grand Prix w Krsku. Ale nie zawsze faworyci wygrywają. 

Zresztą w czwartej serii PGE Ekstraligi trudno wskazać faworytów. Oprócz meczu w Toruniu: w Zielonej Górze Ekantor.pl Falubaz zmierzy się z FOGO Unią Leszno, w Rybniku dojdzie do inauguracji sezonu na miejscowym torze, a rywalem ROW-u będzie MRGARDEN GKM i wreszcie w Poznaniu, w debiucie, BETARD Sparta pojedzie z gorzowską Stalą.

Początek spotkania o 17.00, zapraszamy do słuchania Radia Kraków w rejonie Tarnowa na częstotliwości 101FM oraz w sportowym kanale internetowym dostępnym także w smartfonach i tabletach po zainstalowaniu bezpłatnej aplikacji oraz w cyfrowych odbiornikach DAB+  

Get Well Toruń – Unia Tarnów

Get Well: 9. Martin Vaculik, 10. Kacper Gomólski, 11. Chris Holder, 12. Adrian Miedziński, 13. Greg Hancock, 14. Norbert Krakowiak, 15. -.

Unia Tarnów: 1. Leon Madsen, 2. Piotr Świderski, 3. Kenneth Bjerre, 4. Mikkel Michelsen, 5. Janusz Kołodziej, 6. Krystian Rempała, 7. -.

Sędziuje Ryszard Bryła. Komisarz toru Włodzimierz Kowalski.

W ubiegłym sezonie: 45:45 (Przedpełski 14, Holder 9, Doyle 7 – Kołodziej 11+1, Vaculik 11+1, Madsen 10) oraz w play-off 40:50 (Przedpełski 13+1, Miedziński 9, Gomólski 8 – Kołodziej 14, Bjerre 10+2, Madsen 9+2, Vaculik 9)

 

Marek Solecki/RK