Miał poważne obrażenia głowy i szyi. Mimo szybkiej pomocy ratowników górskich, taternika nie udało się uratować.

Słowaccy ratownicy polecieli też w poniedziałek na ratunek polskiemu turyście, który spadł z grani w Tatrach Zachodnich. Zsunął się kilkadziesiąt metrów w dół ze szlaku na Trzech Kopach. Ma liczne obrażenia głowy i nóg. Znajdował się w takim miejscu, że śmigłowiec nie miał jak wylądować i ratownik wraz z lekarzem musieli zsuwać się do niego po linie. Po opatrzeniu na miejscu turysta został przetransportowany do szpitala w Popradzie. 

 

RK