Jeszcze dwa lata temu przez region nie przejeżdżał  żaden pociąg. Teraz codziennie  mieszkańcy mogą korzystać z dwóch połączeń Intercity do Krakowa oraz dwóch w Bieszczady. Potrzeby są jednak większe, zwłaszcza w okresie letnim. Przyjeżdżają do nas również goście ze Śląska, z Warszawy i skarżą się, że dostęp komunikacyjny jest kiepski. Patrząc pod kątem ochrony środowiska, im mniej samochodów a więcej pociągów, tym lepsze powietrze

– podkreśla Karol Górski.

O zwiększenie liczby połączeń kolejowych apelują również do zarządu Intercity lokalne stowarzyszenia kolejowe. Być może nastąpi to przed wakacjami. Najbliższa zmiana rozkładu jazdy pociągów planowana jest 12 czerwca.