- A
- A
- A
Południk cafe: witamy chiński Nowy Rok!
19 lutego - Rok Drewnianej Kozy. „Południk Café” wita Chiński Nowy Rok! W godzinnej podróży Elżbiety i Andrzeja Lisowskich impresje z Hongkongu, Macau, Tybetu i Singapuru. Nie tylko z muzyką z Państwa Środka.Chiński Nowy Rok witaliśmy w „Południku Café” Radia Kraków. Audycja w sobotę o godz. 14.00.
-
Płyta: Fiona Sit; Utwór nr.1 (na płycie napisy chińskie); Wykonawca Fiona Sit: Wydawca: Sun Entertainment,
-
Płyta: The hate is deeper then love; Utwór: Love Hate More Concentrate; kompozytora i wykonawca – napisy po chińsku; Producenta: HD Ready
-
Płyta: Chinese Folk Music; utwór: The Fernleaf Hedge Bamboo.
-
Płyta: Grasshopper; Utwór 1: Fantastic: Wydawca: Universal, Hongkong
-
Płyta: Rolling Stones Live Lickes; Utwór: Satisfaction; Kompozytor: Keith Richards; Autor tekstu: Mick Jagger; Wykonawca: The Rolling Stones; Wydawca: Rick Records.
-
Płyta: The Buddhist Monks; Utwór 1: Secret Energy; Kompozytor: Jose Puentes, Sergio Medrano; Utwór 2: Lotus Sunset; Kompozytor: Sergio Medrano, Miguel A. Gonzalez; Utwór 3: My Spirit Flies to You; Kompozytor: Sergio Medrano, Miguel A. Gonzalez; Wykonawcy: The Buddhist Monks - grupa osób pod przywództwem Czcigodnego Lamy Jamyang Tashi Dorje (wyznają filozofię buddyzmu tybetańskiego w tradycji Sakyapa). W 1996 roku przenieśli się do klasztor Sakya Tashi Ling. Położonego niedaleko w parku narodowego Garraf, niedaleko Barcelony. Wydawca i prawa autorskie: Vale Music Spain.
-
Płyta: Vangelis, The best; Utwór: L’Apocalipse des animaux; Wykonawca: Sergio. Presto; Wydawca A.A MTJ 2002, ZAiKS
Światowy, bo obchodzony nie tylko przez mieszkańców Państwa Środka (prawie jedna piąta ludności świata czy rozsianych po całym świecie Chińczyków (od Brunei, Indonezji i Malezji po USA) ale i chętnie przez wszystkich zainteresowanych Orientem. To najważniejsze święto chińskiego kalendarza (w sensie państwowym - publicznym, prywatnym i rodzinnym). W dosłownym tłumaczeniu to Święto Wiosny. Święto ruchome, obchodzone zgodnie kalendarzem księżycowo - słonecznym (stosowanym w Chinach od II wieku p.n.e., a według podań znanym już ponad cztery i pół tysiąca lat temu). Ten kalendarz związany jest ściśle z fazami księżyca i obserwacjami słońca.
Obchody Chińskiego Nowego Roku przypadają zwykle na koniec stycznia lub którąś część lutego.
Mimo, że niektóre przewodniki odradzają wyjazd do Chin i chińskich enklaw w tym świątecznym czasie (bo większość Chińczyków spędza go w rodzinnym gronie, część sklepów jest nawet zamknięta i często pustoszeją ulice) to jednak my rekomendujemy wyprawy na powitanie Chińskiego Nowego Roku. Spędzaliśmy go w Chinach – w Kantonie a także w Hongkongu, Macau, Singapurze, wśód Chińczyków mieszkających w Kuala Lumpur czy bliżej Polski - w Chinatown w Londynie. Dziś zresztą kameralne imprezy i spotkania witające Nowy Chiński Rok odbywają się także w Polsce. Przykładowo w Krakowie organizuje je od wielu lat Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Chińskiej. Takie imprezy proponują w Polsce także chińskie restauracje i niektóre domy kultury.
Najbardziej barwne obchody Chińskiego Nowego Roku filmowaliśmy, fotografowaliśmy i nagrywaliśmy w Chinatown w Singapurze, w Macau i Hongkongu. Tam też były najmocniejsze akcenty dekoracyjne, najwięcej świateł i tańców Smoka. Bo niezależnie od tego jakiemu znakowi jest przypisany dany rok to zawsze ważny jest Smok, który jest synonimem szczęścia i wszelkiego powodzenia, dobrobytu. Dlatego ważny jest także teraz Smok, choć już wkraczamy w Rok Kozy.
Szczególnie wracamy pamięcią do Nowego Chińskiego Roku sprzed dwóch lat, gdy z kamerą byliśmy w rodzinnych stronach Bruce’a Lee (i jego następcy – Jackie Chana). W sercu Hongkongu – na legendarnym półwyspie Kowloon. Tańce smoka (i składanie im ofiar) filmowaliśmy tam m.in. w sklepach i firmach przy tętniącej życiem całą dobę Natan Road. Byliśmy świadkami niezwykłych modlitw i procesji konfucjańskich kapłanów w świątyni Wong Tai Sin a jednocześnie widzieliśmy świąteczne ożywienie w zakładach bukmacherskich (gonitwy koni). Bo Chińczycy kochają hazard, który jest ważną częścią każdego święta (nawet religijnego!). W parkach Hongkongu jeszcze więcej (niż normalnie) było lekcji tai chi pod okiem sławnych mistrzów. Szczególne ożywienie panowało na Nocnym Bazarze i więcej mieszkańców oddawało się ulicznym i knajpowym popisom karaoke…
Tekst i zdjęcia: Elżbieta i Andrzej Lisowscy
Komentarze (0)
Najnowsze
-
21:12
Coraz mniej nowosądeczan. Przed władzami miasta trudne decyzje
-
19:34
Dezinformacja. "Mamy w Polsce, wśród znanych polityków, rosyjską i białoruską agenturę wpływu"
-
17:41
Polscy hokeiści z pierwszą porażką na MŚ dywizji 1A
-
17:31
Nie ma już utrudnień na Zakopiance w Mogilanach
-
17:20
Radni chcą połączenia dwóch krakowskich szkół, rodzice i uczniowie protestują
-
16:31
Premiera nowego muralu Mikołaja Rejsa już 7 maja!
-
16:11
Koniec utrudnień po wypadku na A4
-
16:10
Półfinał dla Igi! Polka wygrała z Madison Keys w Madrycie
-
15:35
Zwolnienie lekarskie online – jak otrzymać L4 przez internet szybko i legalnie?
-
15:30
Jak zabrać się za zwalczanie moli spożywczych? Odpowiadamy!
-
15:30
Prof. Hubert Huras: „Decyzja o zakończeniu ciąży musi być podejmowana w zgodzie z pacjentką"
-
15:26
Uchwała ws. opłaty miejscowej w Zakopanem nieważna. Ale burmistrz nakazał pobieranie daniny
-
15:24
„W szerokim kadrze”. W Bunkrze Sztuki największa od lat wystawa komiksu