Pożary traw są najczęściej skutkiem podpaleń - mówi Sebastian Woźniak z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. Niestety, doświadczenie lat ubiegłych wskazuje, że tych pożarów będzie bardzo dużo. Są one bardzo niebezpieczne, ponieważ wysuszona trawa pali się szybko. Przekonują się o tym często osoby, które te pożary wywołują. Co roku w Polsce w pożarach traw giną ludzie, są też osoby poparzone. Bardzo często dochodzi też do zapalenia budynków. To zdarza się nawet w samym Krakowie, gdzie zabudowa miejska sąsiduje z dużymi połaciami suchej trawy.
Wypalanie traw jest prawnie zabronione. Grożą za nie konsekwencje prawne i finansowe. Sprawca podpalenia może dostać grzywnę do 5 tys. zł, a jeżeli dojdzie do zagrożenia życia wielu osób - grozi mu kara więzienia do 10 lat.
W ubiegłym roku strażacy z Małopolski do pożarów traw, łąk i pól wyjeżdżali około 6 tys. razy.
Teresa Gut, jgk