Pozostańmy na Rynku Głównym - jest bowiem nowy pomysł ograniczenia ruchu samochodów na głównym placu Krakowa. Otóż kierowcy samochodów dostawczych, w wyznaczonych punktach poza I obwodnicą musieliby zostawić auto i przesiąść się na rower, na który można załadować do 100 kilogramów towaru. Kto i gdzie miałby dokonać tego przeładunku nawet pytać nie będę. Rower dla zdrowia bardzo pożyteczny jest - to wiadomo, zapytam więc tylko: A poza tym wszyscy zdrowi?

Po godzinie 7 rano policjanci z limanowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego autobusem relacji Limanowa - Nowy Sącz. Podczas badania trzeźwości okazało się, że 58-latek wydmuchał 1,2 promila alkoholu. W tym stanie wiózł 20 osób. Kiedyś na tej trasie można było też pojechać pociągiem - komu to przeszkadzało? A propos pociągów, to od połowy grudnia, na trasie z Krakowa do Rzeszowa mają one znacznie przyśpieszyć. Pasażerowie mówią jednak że pociągi z podobnym czasem jeździły tu i 10 lat temu. Po co więc było tyle uciążliwości i ponad 3 miliardy kosztów? W związku z tym pytaniem, mam taką propozycję, proszę spróbować przez 10 lat nie sprzątać w mieszkaniu, potem zapytamy po co ta miotła - przecież 10 lat temu było czysto...

Dwaj mężczyźni wynieśli ze sklepu spożywczego w Nowej Hucie... 20 kg cukierków. Policja szybko pokazała im jakie to niezdrowe - teraz przez 5 lat mogą być na diecie. Choć w sumie nie zdążyli zjeść ani jednego.

Andrzej Kukuczka