Zbiórkę od listopada prowadzi sądecka fundacja Nomina Rosae, a inicjatorem akcji jest Dariusz Popiela, olimpijczyk i wicemistrz Europy w kajakarstwie górskim.

- Pomnik ma mieć formę pękniętej macewy z imionami i nazwiskami wszystkich zamordowanych w Krościenku i okolicach Żydów - mówi historyk Artur Franczak- Nie znamy dokładnej liczby osób pochowanych tam przed wojną, bo nie zachowały się żadne dokumenty. Natomiast jest lista osób pomordowanych, to kilkadziesiąt osób. Cały teren jest zdewastowany, została jedna macewa, jeden nagrobek upamiętniający jedną osobę. Pozostałe osoby w żaden sposób nie są upamiętnione.

Na budowę pomnika potrzeba jeszcze około 30 tysięcy zł. Akcję można wesprzeć poprzez stronę pomagam.pl.

Odsłonięcie pomnika planowane jest na czerwiec tego roku.

 

Joanna Porębska/wm