Centrum Wolontariatu Misyjnego im. Heleny Kmieć - żywe miejsce pamięci zamierza stworzyć fundacja jej imienia wraz z Wolontariatem Misyjnym Salvator w Trzebini, w którego działalność Helena była zaangażowana od 2012 roku.

"Nie chcemy stawiać Helence pomników czy tablic, chcemy, aby jej pamięć była żywa w działaniach i w ludziach, którzy będą mogli inspirować się jej pięknym życiem" – poinformowała PAP Marta Omieczyńska, dyrektor biura Fundacji im. Heleny Kmieć.

Według niej zamierzeniem fundacji jest stworzenie żywego miejsca pamięci Heleny Kmieć, gdzie jej postać będzie impulsem do czynienia dobra i kształcenia przyszłych pokoleń wolontariuszy.

Po przebudowie – wyjaśniła dyrektor - budynek w Trzebini będzie służył celom statutowym Fundacji i Wolontariatu Misyjnego Salvator jako miejsce z zapleczem noclegowym. Będą tam realizowane działania edukacyjne i kulturalne na czterech płaszczyznach - żywe miejsce pamięci Heleny, formacja wolontariuszy, zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży oraz gabinet terapeutyczny.

"Rozpoczęliśmy już pierwsze prace na obiekcie" - przekazała Omieczyńska i zaznaczyła, że na zrealizowane wszystkich zaplanowanych prac potrzeba ponad 1,6 mln zł. Pozyskaniu tych środków będzie służyć zbiórka, która zostanie zainaugurowana w niedzielę premierą filmu dokumentalnego poświęconego wolontariuszce pt. "Misja Świętość".

Film zostanie udostępniony na kanale YouTube Fundacji im. Heleny Kmieć. Opowiada on o życiu wolontariuszki oraz o misjach na węgierskiej placówce w Galgaheviz, gdzie Helena przebywała na swoim pierwszym wyjeździe misyjnym w 2012 roku.

"+Misja Świętość+ opowiada o tym, że każdy z nas w swoim życiu powinien dążyć do świętości. Nie ma na nią jednej i uniwersalnej drogi. Tej prostej drogi nie miała również śp. Helena Kmieć, jednak w dzisiejszych czasach może być dla nas inspiracją, jak pięknie żyć z Bogiem u swego boku" - zaznaczyła Omieczyńska.

Helena Kmieć zginęła mając niespełna 26 lat. 8 stycznia 2017 roku wyjechała jako wolontariuszka misyjna do Boliwii z zamiarem półrocznej pomocy Siostrom Służebniczkom Dębickim w prowadzonej przez nie ochronce dla dzieci w Cochabamba. Zginęła w nocy z 24 na 25 stycznia, ugodzona nożem podczas napadu na ochronkę.

Od 2012 roku Helena była zaangażowana w działalność Wolontariatu Misyjnego Salvator w Trzebini. Posługiwała na placówkach misyjnych w Rumunii, na Węgrzech i w Zambii. Działała również w Duszpasterstwie Akademickim w Gliwicach, śpiewała w Chórze Akademickim Politechniki Śląskiej. Angażowała się w pomoc dzieciom w nauce w świetlicy Caritas i działalność Katolickiego Związku Akademickiego w Gliwicach. W lipcu 2016 roku pełniła funkcję koordynatorki Światowych Dni Młodzieży w rodzinnej parafii.

Fundacja jej imienia została założona przy współpracy Polskiej Prowincji Salwatorianów, rodziny i ludzi, którzy pragną kontynuować dzieło Heleny Kmieć poprzez wszechstronne wsparcie placówek misyjnych w opiece nad dziećmi i młodzieżą w krajach, które zmagają się z problemami takimi jak bieda, bezdomność, choroby czy brak edukacji.

Obecnie Fundacja im. Heleny Kmieć prowadzi program stypendialny dla najbardziej potrzebujących dzieci w Boliwii, Zambii i w Meksyku. Patronuje także publikacjom o Helenie, podtrzymuje pamięć o niej i wspiera inicjatywy z nią związane, organizuje spotkania, warsztaty i prelekcje o misjach i o Helenie Kmieć.