Wyłączona z ruchu estakada Obrońców Lwowa to prawdziwy koszmar kierowców. W związku z tym, że cały ruch na skrzyżowaniu Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Śląskich i Wielkopolskich odbywa się na poziomie "zero", korki - szczególnie od strony Nowej Huty i Łagiewnik - są ogromne. W nocy z czwartku na piątek estakada została jednak otwarta. Na początku tylko jeden pas, ale w tej trudnej dla kierowców sytuacji, to aż jeden pas.

Wszystkie utrudnienia na tym jednym z najważniejszych skrzyżowań w Krakowie są spodowowane budową łącznicy kolejowej, która między innymi skróci przejazd z Krakowa do Zakopanego o ok. 15 minut oraz usprawni ruch pociągów w aglomeracji krakowskiej.

 

 

 

 

(Grzegorz Krzywak/ko)