Mężczyzna od dłuższego czasu ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie Krakowa. Mężczyzna był tak zaskoczony wizytą policjantów, że nawet nie stawiał oporu. "To przykład na dobrą współpracą małopolskich mundurowych z amerykańskim FBI" - przekonuje Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.

Zatrzymany mieszkaniec Krakowa będzie sądzony według amerykańskiego prawa. Za tak zwane morderstwo pierwszego stopnia grozi mu nawet kilkadziesiąt lat więzienia.







(Karol Surówka/ko)