- Dostaliśmy te pieniądze w sposób dla nas najbardziej niefortunny. Zostało to zasądzone rodzicom jakiegoś dziecka, które to rozbiło. Jednak ze względu na kwotę, zostało to rozbite na raty. Te raty wpływają do nas od dwóch lat, nie widać ich i giną w naszym budżecie - mówi Andrzej Szpunar, dyrektor tarnowskiego Muzeum Okręgowego.
Koszt wymiany szyby to około kilku tysięcy złotych. Muzeum planuje wymianę jeszcze przed rozpoczęciem się sezonu turystycznego. Przy okazji naprawy szyby zrobiony zostanie przegląd dołu. Sprawdzony będzie między innym stan wewnętrznej cembrowiny. Wymienione będą także żarówki oświetlające do miejsce.