Rada Miasta Krakowa w rezolucji stwierdziła, że "z najwyższym niepokojem obserwuje spór wokół Trybunału Konstytucyjnego". Ma on doprowadzać do "pogarszania wizerunku Polski na arenie międzynarodowej". Wezwano rząd do zakończenia sporu wokół trybunału. Równoczesnie rada stwierdziła, że będzie stosować się do orzeczeń trybunału przy podejmowaniu miejskich uchwał.

Zdaniem wojewody rada nie miała ani powodu, ani odpowiednich uprawnień by taką rezolucję podejmować. Jak czytamy w uzasadnieniu: "Rada (...) przekroczyła przyznane jej ustawowo kompetencje i (...) granice samodzielności".

Klub radnych Platformy Obywatelskiej, który głosował za rezolucją, zamierza w tej sprawie zwołać nadzwyczajną sesję Rady Miasta. Chcę też skierować ten spór do sądu.

Radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy głosowali przeciw rezolucji, już podczas debaty w tej sprawie zapewniali, podobnie jak teraz wojewoda, że samorząd lokalny nie ma uprawnień do podejmowania aktów prawnych o takiej treści.

 

Karol Surówka