- Niestety niewiele osób jest świadomych swojego uzależnienia od totolotka i zgłasza się na terapię - przyznaje terapeuta Paweł Kamiński. W Małopolsce w ciągu roku z uzależnienia od totolotka leczy się zaledwie kilka osób. Najwięcej pacjentów, którzy zgłaszają się na leczenie w Małopolsce to osoby uzależnione od alkoholu, hazardu, narkotyków i leków.

Do specjalistów od terapii uzależnień chorzy dostaną się bez większej kolejki. Na przykład w ośrodku leczenia uzależnień i współuzależnień w Brzesku oraz w Tarnowie, które działają przy miejscowych szpitalach, w poradni i na oddział dzienny pacjenci przyjmowani są na bieżąco. W Tarnowie poczekać na przyjęcie muszą jedynie osoby zainteresowane terapią w trybie stacjonarnym. Dla chętnych na pobyt w szpitalu brakuje bowiem wolnych miejsc i kolejne przyjęcia będą dopiero w czerwcu.  

W samym Tarnowie tylko w ubiegłym roku na terapię uzależnień zgłosiło się ponad dwa tysiące osób. Ośrodek leczenia uzależnień i współuzależnień w Brzesku działa już ponad 4 lata. W tym czasie na leczenie zgłosiło się ponad półtora tysiąca osób.

 

 

 

(Agnieszka Bednarz/ko)