Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Wiosna zimą

Kiedy za oknem lutowy śnieg (oby!) lub jeszcze tylko błoto, marzymy już intensywnie o wiośnie. O kwitnących doniczkowych opowiadaliśmy wielokrotnie, a dziś wybierzemy się do ogrodu w poszukiwaniu gałęzi, które mogą zakwitnąć.

Większość krzewów i drzew kwitnących wiosną można „zmusić” do wcześniejszego rozwinięcia pąków kwiatowych i to już w połowie stycznia lub
w lutym. Dzieje się tak dlatego, że o tej porze roku większość z nich przeszła już konieczny spoczynek wymuszony porą roku i bardzo niskimi temperaturami i teraz są już gotowe do budzenia się (trwając w tzw.spoczynku względnym, czyli wymuszanym już tylko przez warunki pogodowe). Im
bliżej wiosny, tym większa pewność, że pąki kwiatowe rozwiną się prawidłowo. Ścięte w listopadzie lub grudniu są gotowe raczej zaschnąć i
nie rozwijają kwiatów, bowiem czas spoczynku bezwzględnego nie był wtedy jeszcze wystarczająco długi.

 

Jak szybko doczekamy się kwiatów?

O tym jak szybko rozwiną się w wazonie decyduje termin cięcia gałęzi. Forsycje, których gałęzie są bardzo łatwe do przyspieszania kwitnienia,
ścięte w styczniu rozwiną kwiaty po 3 tygodniach, w lutym już po 2 tygodniach, a jeśli zetniemy je w marcu – to po tygodniu. Gałąź jabłoni
ścięta w lutym – zakwitnie po 3 tygodniach, a na początku marca – po 2 tygodniach. Pigwowiec rozwija kwiaty poi 4-5 tygodniach, a głóg po 3-4
tygodniach.

 

Kiedy i jak ścinać?

Ścinanie gałęzi podczas silnych mrozów może spowodować przemarznięcie drzewa lub krzewu, dlatego najlepiej robić to w suchy i słoneczny dzień, z
temperaturą zbliżoną do dodatnich. Możemy wykorzystać także gałęzie cięte w ramach porządków przedwiosennych. Nigdy nie odłamujemy gałęzi – zawsze wycinamy je ostrym sekatorem. Jeśli jest odwilż, temperatury są dodatnie to pąki są nabrzmiałe i potem w wazonie szybciej się rozwijają. Jeśli jest sucho – warto je po przyniesieniu do domu zanurzyć w wodzie o temperaturze około 30 stopni, by przyspieszyć ich rozwój.

 

Po przyniesieniu do domu…

Przed wstawieniem do wazonu podcinamy gałęzie ukośnie ostrym nożem i potem od razu umieszczamy w wazonie z wodą lub wodzie, w której rozpuściliśmy specjalną odżywkę do kwiatów ciętych. Wtedy kwiaty pojawią się nie tylko kosztem nagromadzonych w pędach materiałów zapasowych i będą ładniejsze. Wodę w naczyniu można dodatkowo zakwasić, by zahamować rozwój bakterii (szczypta kwasku cytrynowego). A także trzeba dość często zmieniać, podcinając równocześnie końce gałęzi. Pobieranie wody ułatwi nacięcie gałęzi na krzyż, na długości około 4-5 cm. Nie polecam natomiast sposobu polegającego na miażdżeniu końców pędów, ponieważ uszkadza to naczynia przewodzące wodę i utrudnia jej przemieszczanie w górę pędu do rozwijających się pąków. Kwiaty rozwijać się będą najlepiej w temperaturze 14-20 st C. Dość wysoka wilgotność powietrza również będzie sprzyjała, a pąki będą mniej narażone na wysychanie.

 

Jakie gatunki ciąć?

Bez lilak, kasztanowiec, pigwowiec, jaśminowiec wonny, migdałowiec trójklapowy, jabłoń, brzoskwinia, magnolia gwiaździsta, oczary, forsycja,
czereśnia, wiśnia piłkowana, wierzby, leszczyna. Niektóre krzewy mają także dekoracyjne liście, które też mogą być świetną dekoracją. Gałęzie klonu palmowego ścięte w marcu w ciągu dwóch tygodni rozwiną śliczne małe listki, które potem będą w wazonie bardzo trwałe. A poskręcane gałęzie wierzby mandżurskiej nie tylko wypuszczą listki, ale z czasem i korzonki, więc na to też się przygotujmy.



Anna Łoś i Barbara Błaszczyk


    

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię