Delhi
Miłość była 5295 km dalej
Czy jeśli znajdujesz kogoś 5295 km od siebie to możesz powiedzieć,że był na końcu świata?
Wydaje się, że to już przyzwoita odległość dla odpowiedzialnego użycia takiej metafory. Historia, o której mowa zaczyna się i kończy w Krakowie ale jak zwykle w takich przypadkach najlepsze jest "pomiędzy".
Najnowsze
-
13:10
Wielu w to nie wierzyło. Rozpoczęła się reanimacja ruin Młyna Szancera w centrum Tarnowa
-
12:57
Ziołolecznictwo w XXI wieku. Powrót do korzeni czy nowoczesna potrzeba?
-
12:13
Zmarł biskup pomocniczy senior diecezji tarnowskiej Władysław Bobowski
-
12:05
Czy "Europa płonie"? Susze, huragany i pożary to nie efekty "zielonego terroru" z Brukseli
-
11:07
Kryzys Programu Czyste Powietrze. Drastyczny spadek liczby wniosków
-
10:17
Fala chemicznej piany płynie w stronę Krakowa
-
10:09
Ziołolecznictwo w XXI wieku. Powrót do korzeni czy nowoczesna potrzeba?
-
08:58
21-latek zaatakował strażnika miejskiego w Krakowie
-
08:15
PiS chce zakazać wjazdu z niektórych krajów do Polski. Łukasz Kmita: „Potrzebna jest ustawa”
-
08:01
Małżeństwo z Wolbromia w beznadziejnej sytuacji. Instytucje są bezradne z powodu przepisów
-
07:44
Misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wykonana w ponad 80 proc.
-
07:27
Skąd ta wysypka? Szerzyny zamykają kąpielisko