- Cały czas liczymy na to, że jednak ci niezdecydowani, których jest parędziesiąt procent nawet, według niektórych szacunków, w ostatnim momencie zdążymy ich do siebie przekonać i oddadzą na nas głos - mówi Anna Mółka. - Myślę, że te trzy i osiem, gdzie szacunkowo jest plus minus trzy (błąd statystyczny - red.) to nie zrobi się z tego zero sześć, tylko zrobi się z tego przynajmniej sześć i osiem.

Bezpartyjni samorządowcy zapowiadają m.in. darmową komunikację w miastach i regionach. Opowiadają się też za rewizją programów pomocy Ukrainie i zmniejszeniem obciążeń podatkowych.