Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zawieszony w obowiązkach Roman Łucarz liderem PiS w wyborach do Rady Powiatu Tarnowskiego

Podejrzany o przekroczenie uprawnień i oszustwo starosta tarnowski Roman Łucarz został liderem PiS w wyborach do Rady Powiatu Tarnowskiego w jednym z okręgów. Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w poniedziałek kandydatów w ośmiu okręgach i liczy na utrzymanie dotychczasowej większości w Radzie Powiatu Tarnowskiego. To dotychczasowi radni, samorządowcy, sołtysi, przedstawicielki kół gospodyń wiejskich, dyrektorzy szkół oraz instytucji. Choć ważyło się to do ostatniej chwili, tarnowskim działaczom PiS udało się przeforsować zgodę władz partii na wystawienie zawieszonego w obowiązkach starosty tarnowskiego Romana Łucarza, jako lidera w okręgu numer 3 do Rady Powiatu.

fot: Bartłomiej Maziarz

- Długo ważyły się losy mojego startu. Startu człowieka niewinnego, który tyle pracy włożył w powiat tarnowski. To był trudny dla nas czas. Wojna, covid, inwestycje, jak most w Ostrowie. To były ważne decyzje, które służyły rozwojowi powiatu. Dziś startuję z innej pozycji. Przez prawie miesiąc przebywałem niesłusznie w areszcie. Dziś spotykam się z wielką życzliwością mieszkańców - mówił Łucarz.

Starosta tarnowski jest podejrzany o przekroczenie uprawnień oraz oszustwo w sprawie, w której pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu przekazał nieruchomość na rzecz Gminy Szerzyny. Zdaniem prokuratury stan zdrowia mężczyzny nie pozwalał na taką decyzję.

Starosta Łucarz nie przyznaje się do winy i przekonuje, że jego aresztowanie na dwa miesiące przed wyborami w śledztwie, które trwa już dwa lata, było nieprzypadkowe.

Posłuchaj rozmowy ze starostą Romanem Łucarzem

- Areszt nie świadczy o mojej winie. O winie będzie świadczył ewentualny wyrok, którego na pewno nie będzie. Ja w tej sprawie nie miałem nic do gadania. To była sprawa mnie niedotycząca. Dlatego też areszt ten 27-dniowy dał mi po prostu nowej energii i sił do pracy. Takie doświadczenie buduje człowieka. Co cię nie zabije to cię wzmocni. Mnie w tym wypadku na pewno to wzmocniło. Wychodząc z aresztu, od razu myślałem, żeby startować - mówił.

Starosta Roman Łucarz dodaje w rozmowie z Radiem Kraków, że rozumie wątpliwości władz partii dotyczące wystawienia w wyborach osoby z zarzutami. "Miałem drużynę, która bardzo mocno za mną stała i nie poddawała się w tych działaniach, żebym startował. Wiem, że jeśli ktoś ma zarzut, jest to dla partii pewien dyskomfort. Zarzuty nie świadczą jednak w ogóle o tym, że będę oskarżony. Ja myślę, że tak się nie stanie. Dlatego, że jak powiedziałem, w tej sprawie nie było żadnej mojej winy. Natomiast jeżeli sprawa miała swój finał w marcu 2021 roku, 3 lata temu i nagle ona wychodzi dwa miesiące przed wyborami, jest to co najmniej dziwne. Można było dużo wcześniej tę sprawę rozstrzygnąć, jeżeli nawet miały być mi postawione zarzuty. To jest tylko i wyłącznie gra polityczna i tak to upatruje" - przekonuje zawieszony w obowiązkach starosta tarnowski Roman Łucarz.

W sprawie przekazania nieruchomości przez pensjonariusza DPS w Nowodworzu gminie Szerzyny usłyszał także wójt Grzegorz Gotfryd, notariusz, oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinnie Anna G.

Tematy:
Autor:
Bartłomiej Maziarz

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię