- Powodem zamknięcia oddziału nie była tylko świńska grypa, ale różne rodzaje grypy, z którymi mieliśmy pacjentów. Grypa sama w sobie nie jest śmiertelną chorobą. Śmiertelne są powikłania, niezależnie od rodzaju grypy. Choroba, niezależnie od rodzaju, jest groźna dla osób szczególnie narażonych: chorych przewlekle, starszych - przekonywał w rozmowie z Radiem Kraków dyrektor szpitala im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie.
Oddział został otwarty w poniedziałek po 10 dniach.
(Bartłomiej Maziarz/ko)