Dodajmy, że banery wyborcze można także wykorzystać kreatywnie — w niektórych miejscach w Polsce przekazywane były do warsztatów terapii zajęciowej — podopieczni warsztatów potrafili wyczarować z nich torby, a nawet biżuterię.

Kandydujący w wyborach już zabrali się za sprzątanie. W Tarnowie na ulicach miasta praktycznie nie ma już śladu po kampanii — nieliczne plakaty pozostały jeszcze na obrzeżach Tarnowa.

Bardzo duża ilość plakatów zniknęła z przestrzeni publicznej, wiadomo, że jeszcze są, natomiast do 14 listopada pełnomocnicy wyborczy mają obowiązek je usunąć

- podkreśla Aldona Świątek z tarnowskiej straży miejskiej.

Każdy Pełnomocnik Wyborczy za nieusunięcie plakatu może zostać ukarany karą grzywny. Wysokość grzywny wynosi od 20 zł do 5000 zł. Warto jednak podkreślić, że obowiązek usunięcia plakatów dotyczy jedynie przestrzeni publicznej — w przypadku prywatnych miejsc, na posesjach, balkonach, płotach czy domach, plakaty mogą wisieć nawet po 14 listopada, warunek jest jeden, właściciel terenu musi na to wyrazić zgodę. Jeśli po 14 listopada na naszym ogrodzeniu pozostanie jakiś wyborczy plakat, a my go sobie tam nie życzymy — nie możemy go ot tak po prostu zerwać.

Materiały wyborcze podlegają prawnej ochronie i tak naprawdę nikt nie może ich zerwać

- przypominała Aldona Świątek.

Plakat wyborczy nie musi skończyć jako niepotrzebny śmieć w koszu. Kandydaci, mogą nadać i drugie życie — przekonał się o tym  Bartłomiej Gębala — wicestarosta chrzanowski.  Startował w wyborach z list Koalicji Obywatelskiej, do sejmu się nie dostał. Szybko posprzątał swoje materiały wyborcze, a na swoim profilu na portalu społecznościowym ogłosił, że odda je chętnym osobom — odzew go zaskoczył. 

Zgłosiło się bardzo dużo osób, które na różne cele chciały te banery przeznaczyć, zaczynając od ocieplania bud zwierząt po kwestie domowe i gospodarcze, np. przykrycie drewna. Bardzo się cieszę, bo odezwało się więcej osób niż mam tych banerów, więc każdy baner otrzyma swoje drugie życie.

Takim drugim życiem dla baneru wyborczego może być także schronisko dla zwierząt — w Małopolsce kilka takich miejsc przyjmuje wyborcze materiały, które wykorzystują w różnych celach. Wczesnej trzeba  jednak zadzwonić i  upewnić się, że schronisko jest zainteresowane taką pomocą — takie banery chętni przyjmie, chociażby azyl w Tarnowie.