- Powodem jest produkcja ilości śmieci. Może w innych gminach jest nieco taniej, w innych nieco drożej. Taniej jest w gminach, które są bardziej wiejskie, gdzie ludzie są przyzwyczajeni do gospodarstw rolnych. Oni mają kompostowniki. W naszej strukturze jest jak w Tarnowie. Jest więcej małych domków, o mniejszych działkach. Ta produkcja jest już zatem na odpady - mówi Grzegorz Kozioł.

Mniej, bo 31 złotych od osoby, zapłacą od przyszłego roku mieszkańcy Gminy Tarnów, którzy mają przydomowe kompostowniki.

Natomiast w czwartek do podwyżki opłat za wywóz śmieci po raz kolejny będzie namawiał radnych prezydent Tarnowa. Roman Ciepiela proponuje, żeby opłata wzrosła z 24 do 30 złotych od osoby. Z wyliczeń urzędników wynika, że jeśli ta kwota nie zostanie podniesiona, miasto będzie musiało dołożyć do wywozu odpadów mieszkańców w przyszłym roku 6 milionów złotych.