Pierwsza połowa nie była dobrym widowiskiem. Na początku mocno nacisnęła Termalica, ale później do głosu doszli gospodarze, którzy kontrolowali grę i mili kilka okazji do strzelenia gola. Najpierw w 11 minucie niepewnie interweniował Pilarz po strzale głową Pruchnika, ale na szczęście dobrze asekurował całą sytuację Jarecki.

 

W 28 minucie łęcznianie powinni już prowadzić. Sam na sam z Pilarzem wyszedł Świerczok, Pilarz skrócił kąt i wypchnął napastnika Górnika do boku. Ten jednak oddał strzał, ale Putiwcew dobrze asekurował swojego bramkarza i wybił piłkę z linii bramkowej. W 36 minucie gola nie udało się strzelić Bożiciowi, chociaż miał do tego świetną szansę. Po rzucie rożnym strzelał z bliska, ale tym razem swój kunszt pokazał Krzysztof Pilarz i wybił piłkę.

 

Gdy wydawało się, że gol dla Górnika wisi w powietrzu, ukąsiły Słonie. Świetnie rozegrany rzut wolny w 42 minucie pozwolił na dośrodkowanie, w polu karnym znalazł się świetnie Sołdecki i z bliska wpakował piłkę do bramki Bartkusa.

 

Druga połowa zaczęła się świetnie dla Słoni. W 53 minucie piłkę w polu karnym przyjął Wojciech Kędziora, odwrócił się, minął Bożicia i huknął tuż pod poprzeczkę bramki Bartkusa! Po stracie drugiego gola gospodarze wyglądali jak bokser po nokdaunie, nie mogli znaleźć sposobu na nieźle grające Słoniki.

 

W kolejnych minutach Górnik naciskał, ale nie był już tak groźny jak w pierwszej połowie. Goście nastawili się na kontrolowanie wyniku i wyprowadzanie kontrataków. Po jednym z nich powinno być 3-0. W 81 minucie Słonie wyszły z kontrą trzech na dwóch, piłka trafiła do Biskupa, ale ten w sytuacji sam na sam strzelił prosto w Bartkusa!

 

Górnik trafił w końcu w 87 minucie. Po rzucie wolnym powstało kolosalne zamieszanie w polu karnym Słoni, piłka spadła pod nogi Śpiączki a ten strzelił prosto do siatki! W 91 minucie powinno być wyrównanie, ale w bliźniaczej sytuacji Świerczok strzelił z 5 metrów prosto w Pilarza! Do końca meczu gole już nie padły. Termalica wygrała, znowu zgarnęła trzy punkty i jest już na granicy grupy mistrzowskiej i spadkowej!

 


Górnik Łęczna  1 - 2  Termalica Bruk-Bet Nieciecza

0-1 Sołdecki (42')

0-2 Kędziora (53')

1-2 Śpiączka (87')

Skład Górnika: Dziugas Bartkus - Łukasz Mierzejewski (73' Sasin), Tomislav Bozić, Radosław Pruchnik, Damian Jakubik - Łukasz Bogusławski (46' Bednarek), Łukasz Tymiński, Grzegorz Bonin (ż.k), Przemysław Pitry (46' Śpiączka), Marquitos - Jakub Świerczok (ż.k)

Skład Termaliki: Krzysztof Pilarz - Sebastian Ziajka, Dawid Sołdecki, Artem Putiwcew, Dariusz Jarecki (58' Fryc) - Dawid Plizga (46' Biskup), Dalibor Pleva (ż.k), Mateusz Kupczak, Patrik Misak, Martin Juhar - Wojciech Kędziora (ż.k) (80' Markowski)

(Relację prowadzi Krzysztof Orski)