Niesławny krakowski wieżowiec, od lat "szkieletorem" zwany, zmienia nazwę - przynajmniej na papierze. Inwestor nadał mu imię "Unity Tower". To ja tylko chciałem zapytać mister inwestora czy tę nazwę wymyślił jak jechał na lanczbrejk czy z żoną na szoping? A może to jakiś janger egzekutiw, podczas brajnstromu, w openspejsie, taki pomysł wrzucił na adżendę? 

Od 1 maja po Wiśle w Krakowie znów będzie kursował wodny tramwaj. Za rejs z Kazimierza na Salwator trzeba będzie zapłacić 10 złotych (8 złotych za bilet ulgowy), do Tyńca 30 złotych (25 złotych - ulgowy). Co zrobić, by tramwaj cieszył się popularnością? To proste - jeszcze parę remontów,
jeszcze parę objazdów i nie będzie innego wyjścia jak wodą. Gorzej jeśli ten tramwaj wodny pewnego zobaczy tabliczkę: "Wisła w remoncie - objazd 
przez Rudawę".

Mija drugi dzień nowej organizacji ruchu na ulicy Kamieńskiego, na trasie Prokocimia i Wieliczki do centrum. Od wczoraj działa tam buspas, który ma zachęcić do przesiadki na komunikację miejską. Na razie nic z tego nie wychodzi, bo w korkach stoją i samochody, i autobusy. Podobno długość
korka jest wprost proporcjonalna do odległości oderwania urzędniczego biurka od rzeczywistości. Testy trwają.