29-latka ma złamaną rękę i została już wypisana ze szpitala. Nie wiadomo, jakich obrażeń doznał mężczyzna, bo jak nieoficjalnie dowiedziała się reporterka Radia Kraków... uciekł z SOR-u. 23-latek najprawdopodobniej był pijany.

Ryzykanci spadli z ruin średniowiecznego zamku rycerskiego w przepaść około 3 nad ranem. W transportowaniu rannych do karetki ratownikom pomagali strażacy, którzy oświetlali im drogę. Dlaczego para wybrała się na basztę nocą, kiedy trudno o jakiekolwiek widoki - nie wiadomo. 

Ruiny zamku w Rytrze znajdują się na wysokości prawie 500 metrów nad poziomem morza.  

 

 

(Joanna Porębska/ew)