"W czasie obecności krakowskich policjantów w Łącku, a także po ich wyjeździe nie odnotowano incydentów na tle narodowościowym" - mówi Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik sądeckiej policji. "Ten okres służby przebiegł spokojnie i stan bezpieczeństwa jest utrzymywany. Gdyby się okazało, że dojdzie do ponownej eskalacji konfliktu na tle narodowościowym to policjanci z Krakowa na pewno wrócą" - dodaje Grzebyk-Dulak.

Dodatkowo posterunek policji w Łącku, który przez ostatnie miesiące działał całodobowo pracuje teraz krócej. Posterunek czynny jest od godz. 7.00 do 15.00.

Na terenie gminy nadal jednak działają wzmożone siły policjantów. Funkcjonariuszy z Łącka wspierają teraz policjanci ze Starego Sącza i z wydziału drogowego sądeckiej komendy.  

 

 

 

(Marta Jodłowska/ko)