Kolejne będą finansowane z ewentualnych oszczędności. "Liczymy też na dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, bo nowe skrzydło będzie energooszczędne" – podkreśla wicestarosta nowosądecki, Antoni Koszyk.

Jest też szansa na zdobycie 6 milionów złotych dotacji unijnej na zakup wyposażenia. Oddziały zmienią się one nie do poznania. W bloku operacyjnym znajdą się trzy nowoczesne sale operacyjne wraz z salą wybudzeń. Tuż obok znajdować się będzie centralna sterylizatornia i znacznie większy niż teraz oddział intensywnej terapii. Powiększy się też oddział pediatrii z 18 do 21 łóżek. "Przybędzie też miejsc dla rodziców" – mówi Sławomir Kmak, dyrektor szpitala.   

W piątek ma zostać ogłoszony przetarg na wykonawcę zadania. Zwycięską firmę, która wybuduje nowe skrzydło krynickiego szpitala, poznamy na przełomie czerwca i lipca. Prace budowlane powinny ruszyć w sierpniu.

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)