Jest to wielka szansa dla Krynicy. Urozmaici pobyt w tym mieście i to nie tylko w okresie letnim, ale także w zimowym. Będzie można po nartach skorzystać z basenów. Myślę, że pierwszą konkurencją dla tego obiektu będzie Podhale. Trafiamy w pewną niszę, ponieważ takiego obiektu w naszych rejonach po prostu nie ma

- podkreśla burmistrz Piotr Ryba.

W ubiegłym roku w Krynicy padł rekord i po raz w historii liczba udzielonych noclegów w uzdrowisku przekroczyła półtora miliona.