"Dla osób, które nie są mieszkańcami Zakopanego, nie mają aktywowanej Karty Mieszkańca, te opłaty poszły w górę. Pamiętajmy, że użytkownikiem Karty Mieszkańca jest zakopiańczyk, na wszystkie odśnieżania, remonty, również inwestycje, składają się mieszkańcy Zakopanego, a nie mieszkańcy powiatu. W związku z tym udogodnienia przechodzą na finansowe sprawy"

- wyjaśnia Tomasz Filar, wiceburmistrz Zakopanego.

Władze miasta tłumaczą, że każdy może podjąć decyzję o tym, gdzie będzie rozliczać swój podatek i każdy może zadeklarować nie Kościelisko czy Poronin, ale właśnie Zakopane.
Zakopiańska Karta Mieszkańca to nowy projekt władz Zakopanego - daje nie tylko preferencje na parkingach, ale i szereg zniżek np. w miejskim aquaparku, ale i w wielu prywatnych firmach.