- Specjalnie tu przyjechałam dla krokusów z okolic Krosna. Ja jestem z Niepołomic. Ja z kolei przyjechałam spod Rzeszowa. Zobaczyliśmy w internecie, że są tu takie piękne krokusiki, więc jesteśmy. Są różne kolory, piękny pomysł. Bardzo mi się podoba. Zrobiło się wiosennie. Jest piękna pogoda, można się cieszyć życiem - mówią turyści.

To już druga wiosna, kiedy w sądeckim uzdrowisku kwitną krokusy. Pierwsze z nich posadzono jesienią 2020 roku.