Jak mówi Bartosz Izdebski z małopolskiej policji, funkcjonariusze przejmą teren od strażaków. Policyjne śledztwo będzie prowadzone pod nadzorem prokuratora.
Straty mogą być ogromne. Właściciel hali wstępnie oszacował szkody na milion złotych.
Pożar w hali produkcyjnej wybuchł w sobotę wieczorem. Powierzchnia, która była objęta ogniem, to ok. 3,5 tys. metrów kwadratowych. W akcji gaśniczej uczestniczyły w sumie 42 zastępy, czyli blisko 140 strażaków.
(Teresa Gut/jp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.