Jury Marki Radia Krakow było tym razem prawie jednomyślne. Wyróżnienie trafiło do Teatru Nowego za spektakl "Macabra Dolorosa", ale również jednomyślnie chwalono ekspozycje tegorocznego festiwalu Miesiąc Fotografii.


Zacznijmy od teatru STU - rzadko goszczącego w naszych radiowych przeglądach. W roli wielkiego szekspirowskiego aktora Johna Barrymore'a wystąpił inny wielki aktor - Jerzy Trela. Trela nie jest może do końca kojarzony z rolami szekspirowskimi, bardziej z wielką polską literaturą romantyczną. Jak każdy wielki - z konfrontacji z Ryszardem III wychodzi jednak zwycięsko, choć pytanie brzmi czy nie wolelibyśmy oglądać po prostu dramatu Szekspira z Jerzym Trelą w roli głównej, zamiast dobrzej skrojonej, ale jednak popularnej w treści biograficznej sztuki współczesnej.

Był Szekspir, owszem, na scenie Małopolskiego Ogrodu Sztuki. Agata Duda-Gracz, jedna z najważniejszych polskich reżyserek teatralnych przepisała jedną z najbardziej ponurych sztuk Szekspira "Triollus i Cressyda". Przedstawienie zdobyło nagrodę na festiwalu sztuk szekspirowskich w Gdańsku, gdzie słusznie nagrodzono konsekwentnie zbudowana teatralną formę, z której słynie Duda-Gracz. "Triollus..." występujacy pod skomplikowanym tytułem „Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej" okazał się spektaklem oderwanym od rzeczywistości, przepełnionym modnymi i nachalnymi gadżetami.

"Klub miłośników filmu Misja" w Łaźni Nowej to kolejne dzieło jednego z najlepszych menadżerów kultury w Krakowie, który bywa także reżyserem - Bartosz Szydłowskiego. Twórca po raz kolejny zastosował swój ulubiony patent - zaprosił kilka gwiazd, dołożył amatorow i sięgnąl po lubianą historię filmową. Efekt - jak zwykle, przeciętny.

Objawieniem majowego-czerwcowego przełomu byla dla jury Marki RK - wzbudzająca emocje "Macabra dolorosa" w Teatrze Nowym spektakl który dzieli publiczność, a radykalizuje szczególnie tych, którzy go nie wiedzieli. Jurorzy widzieli.

Wystawy były co najmniej dwie godne nagrody - dające do myślenia "Pogranicza mody" w Bunkrze sztuki a także "Vanity" - pokaz klasycznej fotografii mody ze znakomitej niemieckiej kolekcji F. C. Gundlacha w Muzeum Narodowym.

W konkursowe szranki stanął także MOCAK. Po historii i sporcie w sztuce przyszedł czas na ekonomię w sztuce. Wystawa, chyba najciekawsza z dotychczasowych, mówi o świecie sztuki skonfronotowanym ze światem pieniędzy. Czasem calkiem nie małych.

Marka RK ma wymiar przede wszystkim prestiżowy. Ale, jak głosi praca samego Josepha Beuysa na wystawie w MOCAKU, sztuka - to kapitał.



Nasze nominacje:

- "Wielki John Barrymore" w Teatrez STU z Jerzym Trelą
- Szekspir Agaty Dudy-Gracz w MOS

- "Klub miłośników filmu Misja" w Łaźni

- Macabra Dolorosa w Teatrze Nowym

- Miesiąc fotografii: "Pogranicza mody" w Bunkrze Sztuki i "Vanity"- kolekcja Gundlacha w MN
- "Ekonomia w sztuce" MOCAK