Chodzi o wszechobecne reklamy wiszące na elewacjach budynków, o stragany handlowe w bramach kamienic, jak i liczne pluszowe maskotki, które na Krupówkach właśnie wymuszają od turystów pieniądze za robienie zdjęć. Najpierw decyzja w tej sprawie miała zapaść w marcu, ale radni przełożyli głosowanie ze względu na protesty właścicieli kamienic.

Zakopane: brak decyzji w sprawie parku kulturowego

Porządki na Krupówkach są w interesie wszystkich, również właścicieli nieruchomości przy deptaku - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański - Te działania są dla lepszej promocji, dla lepiej prowadzonego biznesu, a nie po to, żeby komuś utrudnić funkcjonowanie.

Stowarzyszenie "Made in Zakopane" skupiające mieszkańców, którzy chcą radykalnych zmian w stolicy Tatr, nie kryje rozczarowania takim zwlekaniem z podjęciem decyzji przez radnych.

Zakopane: brak decyzji w sprawie parku kulturowego
Zakopane: brak decyzji w sprawie parku kulturowego

Protestujący właściciele kamienic tłumaczą zaś, że przepisów nikt z nimi nie konsultował, ale nieoficjalnie mówi się, że nakaz usunięcia reklam z budynków przyniesie dla nich spore straty finansowe. Za duży baner w dobrym miejscu przy deptaku dostaje się nawet 10 tysięcy złotych.

Park kulturowy na zakopiańskich Krupówkach?