Problemem okazały się zapisy, które - w opinii przedstawicieli Rady Miasta - nazbyt ingerowały w swobodę działalności gospodarczej. Jednak decydujący okazał się czas debatowania nad projektem uchwały. Radni nie chcieli bowiem przyjmować jej w zbyt dużym pośpiechu.

Uchwała krajobrazowa ma uporządkować problem m.in. sytuowania reklam wielkopowierzchiowych oraz szyldów i tzw. małej architektury. Radni zapowiadają, że do tej sprawy wrócą na początku przyszłej kadencji.

 

 

 

(Jacek Bańka/ko)