"Jest pewien problem i konserwatorski, i - nie ukrywam - finansowy. Przestrzenie przygotowano pod wystawę, której tłem powinna być nieco inna ściana, inna od odkrytych, niewątpliwie ładnych renesansowych polichromii. Teraz czekamy na efekty i ustalenia komisji konserwatorskiej" - mówił Radiu Kraków dyrektor tarnowskiego muzeum okręgowego Andrzej Szpunar.
Na razie nie wiadomo, jak wyeksponować odkryte polichromie. Dyrekcja muzeum liczy, że remont siedziby się nie przedłuży. Odnalezione malowidła są wielowarstwowe z różnych czasów i nakładają się na siebie od fazy renesansowej po XIX w.