Żużlowcy Unii Tarnów mieli do odrobienia ośmiopunktową stratę z pierwszego meczu. W Gdańsku gospodarze wygrali 40:32. Do starcia rewanżowego miało dojść już przed tygodniem, ale deszcz uniemożliwił rozegranie zawodów w tamtym terminie. Tym razem pogoda nie pokrzyżowała już planów żużlowcom, którzy stworzyli w Tarnowie fantastyczne widowisko. Było niezwykle emocjonująco, a dopiero piąty bieg przyniósł pierwsze podwójne zwycięstwo Unii, gdy najszybciej pojechali Czaja i Mroczka.

Chwilę grozy nastąpiły natomiast przy okazji dziewiątego biegu. Na pierwszym łuku upadł Hubert Łęgowik, który został wykluczony z powtórki. W powtórce upadł natomiast Ander Thomsen, który zdołał się podnieść i dojechał do mety po jeden punkt. Po chwili w parku maszyn nastąpiło jednak zamieszanie. Thomsen miał spore problemy z oddechem i stracił przytomność. Dopiero po kilku minutach Duńczyk przy pomocy lekarzy został przetransportowany do karetki, a po chwili wyszedł z niej o własnych siłach, a nawet wziął udział w dalszej fazie meczu.

Ważny dla przebiegu dwumeczu był jedenasty bieg, w którym za sprawą świetnej postawy Jamroga i Bjerre Unia wygrała 5:1, powiększając swoją przewagę do dwunastu punktów i uciekając rywalom w dwumeczowym rozrachunku. Emocje mieliśmy jednak aż do ostatniego biegu. W 14. wyścigu Unia prowadziła 5:1, aby po chwili podwójne prowadzenie oddać gościom. Ostatecznie ten bieg Wybrzeże wygrało 4:2, a przewaga Unii w dwumeczu stopniała do zaledwie dwóch punktów. O wszystkim zadecydował więc ostatni, 15. wyścig.

W nim Kacper Gomólski w brzydki sposób wjechał w Jamroga i został wykluczony z powtórki. W powtórce Wybrzeże reprezentował więc tylko Thomsen, który co prawda wygrał z Jamrogiem i Bjerre, ale jego zwycięstwo nic już przyjezdnym nie dało. Mecz zakończył się wygraną Unii w stosunku 50:40. Jaskółki zdołały odrobić z nawiązką ośmiopunktową stratę z pierwszego spotkania!

Grupa Azoty Unia Tarnów powraca więc do PGE Ekstraligi! Gdańszczan czeka natomiast druga szansa na awans, bowiem Wybrzeże pojedzie jeszcze w barażach. Tam rywalem będzie prawdopodobnie Get Well Toruń.

AD

AD