Odsiadujący swoje wyroki w tarnowskich zakładach karnych na brak pracy nie mogą narzekać. Wykonują drobne prace w samych zakładach karnych, ale wychodzą także do pracy na zewnątrz poza zakład. W więzieniu przy ulicy Dąbrowskiego codziennie do pracy wychodzi ponad 160 skazanych, a pracodawcy chcieliby zatrudnić kolejnych.

- Mamy tak wielu kontrahentów, którzy zatrudniają więźniów, że nie jesteśmy w stanie sprostać temu trendowi. Ten trend panujący na rynku pracy, wdarł się także do więzień - przyznaje podpułkownik Tomasz Wiercioch, dyrektor Zakładu Karnego w Tarnowie.

Więźniowie pracują w kilku zakładach produkcyjnych na terenie Tarnowa. Otrzymują minimalne wynagrodzenie, z którego najpierw opłacane są ich zobowiązania - alimenty czy grzywne.

Pracują także bezpłatnie chociażby na budowie tarnowskiego hospicjum.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Agnieszka Wrońska/ko)