-
Hotel Forum w Krakowie został wpisany do rejestru zabytków – decyzja wynika z jego unikalnej wartości architektonicznej jako przykładu brutalizmu.
-
Eksperci podkreślają, że Forum to jedno z nielicznych świadectw architektury PRL-u, które należy chronić dla przyszłych pokoleń.
-
Wpis do rejestru obejmuje tylko bryłę i elewację – wnętrza mogą zostać całkowicie przebudowane.
-
Małgorzata Tomczak z magazynu Architektura i Biznes uważa, że budynek mógłby stać się częścią kulturalnego nabrzeża Wisły, np. poprzez lokalizację Filharmonii Krakowskiej.
-
Dyskusja o Forum to część szerszego sporu o ochronę architektury powojennej w Polsce i sposób, w jaki Kraków powinien zwracać się ku Wiśle.
- A
- A
- A
Hotel Forum – od kontrowersji do symbolu. Kraków broni brutalizmu
Nie każdy go lubi, ale każdy zna. Hotel Forum, ikona krakowskiego brutalizmu, właśnie trafił pod ochronę konserwatorską.Architektoniczny symbol PRL-u zyskał ochronę
Betonowa bryła stojąca nad Wisłą, przez lata uznawana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych budowli w Krakowie, została wpisana do rejestru zabytków. Hotel Forum, zbudowany w latach 1978–1988, jest – jak podkreśla Małgorzata Tomczak z magazynu Architektura i Biznes – jednym z nielicznych zachowanych przykładów brutalizmu w Polsce.
Zdaniem historyków architektury, budynek ma ogromną wartość jako świadectwo swoich czasów.
Jeżeli pozbędziemy się wszystkiego z okresu modernizmu i brutalizmu, to dla potomnych nie zostawimy żadnego świadectwa
– mówi Tomczak.
Wskazuje, że podobnie jak dawniej w przypadku Teatru Słowackiego, który budził sprzeciw współczesnych, również dziś emocje wobec Forum nie powinny przesłaniać jego znaczenia.
Narodowy Instytut Dziedzictwa w swojej opinii zwrócił uwagę na „unikatowość zastosowanych rozwiązań” oraz „reprezentatywność budynku dla architektury polskiej epoki PRL”. W ocenie ekspertów zachowanie Forum jest uzasadnione jako ochrona „świadka zmieniających się czasów, gustów oraz możliwości projektowych i realizacyjnych”.
Między brutalizmem a emocjami
Hotel Forum od początku dzieli krakowian. Dla jednych to wyjątkowy przykład modernistycznej odwagi, dla innych – betonowa pozostałość po epoce, z którą woleliby się rozstać. Krytycy wskazują na zaniedbanie budynku: jest zniszczony, zarośnięty, miejscami zdewastowany.
Tomczak przekonuje jednak, że wygląd to nie wszystko. Jej zdaniem nie można oceniać wartości architektonicznej „na zasadzie podoba mi się – nie podoba mi się”. Decyzja o wpisie nie była arbitralna – poprzedziła ją opinia ekspertów Narodowego Instytutu Dziedzictwa, a sam konserwator działał w ramach określonej procedury.
Trudne dziedzictwo konstrukcji
Forum zaprojektował Janusz Ingarden. Budynek stanął na terenie zalewowym, a jego fundamenty od początku stanowiły wyzwanie techniczne. „Wisła pod spodem swoimi kanałami podziemnymi penetruje ziemię i trzeba było bardzo dużo betonu wylać, żeby on jakkolwiek stanął” – tłumaczy Tomczak. Z czasem fundamenty nasiąkały, co doprowadziło do wyłączenia obiektu z użytkowania.
W latach 80. inwestycji towarzyszył brak środków finansowych. Hotel powstawał „z tego, co było”, a niedoskonałości wykonania szybko dały o sobie znać. Choć działał zaledwie kilkanaście lat, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków w mieście.
Nowe życie dla betonowej bryły
Wpis do rejestru obejmuje wyłącznie bryłę i elewację Forum. Wnętrza mogą zostać całkowicie przebudowane, co otwiera pole do nowych pomysłów. Tomczak uważa, że w tak prestiżowym miejscu nad Wisłą powinna znaleźć się funkcja publiczna – najlepiej kulturalna.
W rozmowach redakcji Architektury i Biznesu pojawiła się idea, by Forum stało się częścią „krakowskiego waterfrontu” – pasa kulturalnych instytucji wzdłuż rzeki. „Fantastycznie byłoby, gdyby w miejscu Hotelu Forum powstała Filharmonia. Mielibyśmy Mangghę, ICE, Filharmonię, Cricotekę, a dalej MOCAK – prawdziwy szlak kultury nad Wisłą” – mówi. Jej zdaniem byłby to krok, który pozwoliłby miastu „wreszcie zwrócić się w stronę rzeki”.
Przyszłość pod nadzorem
Decyzja konserwatora nie tylko chroni obiekt przed rozbiórką, ale też nakłada obowiązek remontu, oczyszczenia elewacji i usunięcia przypadkowych przebudówek. Forum nie może zostać zburzone, jednak jego wnętrza można adaptować do nowych funkcji.
Tomczak zauważa, że inwestor może zdecydować się na współpracę z sektorem publicznym, podobnie jak w przypadku Hotelu Krakowia, który został przejęty przez Ministerstwo Kultury. Historycy architektury podkreślają natomiast, że kluczowe jest jedno: zachować bryłę budynku jako przykład polskiego brutalizmu. „Nie mamy ich wiele. Jeśli będziemy się z nimi obchodzić nonszalancko, to po prostu nic nie zostanie” – podsumowuje Tomczak.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
11:11
Awaria pociągu na odcinku Krzeszowice - Zabierzów. Są opóźnienia
-
11:06
Był marynarzem słodkich wód. "Bosman Kurek" - reportaż Ewy Szkurłat
-
10:42
Uwaga kierowcy - już od dziś zmiana organizacji ruchu w Grębałowie
-
10:42
Yehuda Prokopowicz po raz drugi w Filharmonii Krakowskiej
-
09:55
Jest ważna decyzja sądu w sprawie tarnowskiej spalarni. MPEC może rozstrzygać przetarg
-
09:32
Dlaczego nie wolno ignorować spadku libido? Korepetycje z edukacji zdrowotnej. Lekcja 6
-
09:12
Ireneusz Raś: Musimy być odpowiedzialni. Polska jest dziś państwem przyfrontowym
-
08:35
Czy AI naprawdę najlepiej radzi sobie z polszczyzną?
-
08:15
Porzucone szczeniaki cudem przeżyły noc na mrozie
-
06:45
Poranek z utrudnieniami na drogach
-
06:27
Chłodna środa w Małopolsce
-
06:09
Polacy "wypadli" z "pierwszego koszyka"
-
21:00
„ Amen. O rzeczach ostatecznych". Reedycja bestsellerowych wywiadów z o. Joachimem Badenim