- A
- A
- A
Tarnowianie nie zapomnieli. Rocznica zamachu z 39 r.
Mieszkańcy Tarnowa uczcili w niedzielę wieczorem ofiary zamachu bombowego z 28 sierpnia 1939 r., w którym zginęło 20 osób, a 35 zostało rannych. Zdaniem historyków wybuch na tarnowskim dworcu PKP był hitlerowską dywersją przed agresją na Polskę.Podczas rocznicowych uroczystości złożono kwiaty i zapalono światła pamięci pod tablicą pamiątkową na dworcu PKP, była też gawęda historyczna oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.
„Chcemy przypomnieć to nieco zapomniane wydarzenie, które pośrednio rozpoczęło II wojnę światową w regionie tarnowskim. Pamięć o nim jest szczególnie ważna zwłaszcza w dobie zagrożenia terroryzmem, bo atak w sierpniu 1939 r. był aktem terroru” - powiedział PAP organizator obchodów Dawid Mik z Fundacji Impuls Rozwoju, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej w Tarnowie.
Wydarzenie organizowane było w ramach porozumienia międzypokoleniowego pomiędzy Młodzieżową Radą Miejską w Tarnowie a Tarnowską Radą Seniorów.
28 sierpnia 1939 r. późnym wieczorem na dworcu kolejowym w Tarnowie doszło do zamachu bombowego, w wyniku którego zginęło 20 osób, a 35 zostało rannych. Zamachowcem okazał się przeszkolony przez Niemców bezrobotny mieszkaniec Bielska, Antoni Guzy. Zdaniem historyków zamach był jednym z hitlerowskich działań dywersyjnych, które bezpośrednio poprzedziły niemiecką agresję na Polskę.
Antoni Guzy, pochodzący z polsko-niemieckiej rodziny, bezrobotny mieszkaniec Bielska na tarnowską stację kolejową przyjechał z Krakowa taksówką, bowiem spóźnił się na pociąg. Przywiózł ze sobą dwie walizki z materiałami wybuchowymi i zapalnikiem zegarowym, które zdeponował w dworcowej przechowalni bagażu. Zamachowiec udał się na spacer, po czym wrócił na peron kolejowy, skąd miał odjechać w drogę powrotną do Krakowa.
O godzinie 23.18 na dworcu doszło do eksplozji - nastąpiła ona kilka minut po odjeździe z Tarnowa transportu wojskowego z żołnierzami oraz przed przyjazdem składu osobowego z Krakowa. Jego pasażerowie uniknęli niebezpieczeństwa, bowiem pociąg spóźnił się o 8 minut. Na skutek wybuchu pod gruzami dworcowej poczekalni i restauracji zginęło 20 osób, a 35 zostało rannych.
Nerwowe zachowanie Guzego na peronie kolejowym zostało zauważone przez policjantów. Po eksplozji został on aresztowany, a następnie przesłuchany.
Mirosław Biedroń, który na stronie Tarnowskiego Centrum Informacji opisuje zeznania zamachowca znajdujące się w Archiwum Państwowym w Tarnowie pisze, że w czasie śledztwa przyznał on, że za tym aktem terrorystycznym stała grupa kolonistów z powiatów bielskiego i mieleckiego. Byli to ludzie przeszkoleni w Niemczech, zaopatrzeni przez hitlerowców w materiały wybuchowe. Jego bezpośrednim zleceniodawcą był Neuman ze Skoczowa, który przekazał mu walizki z bombami w Krakowie i nakazał pozostawienie ich w przechowalni bagażu tarnowskiego dworca. Zamachowiec jeszcze tego samego dnia miał wrócić pociągiem do Krakowa i spotkać się ze swoim przełożonym.
Guzy miał świadomość, że uczestniczy w akcjach dywersyjnych w Polsce polegających na podkładaniu bomb. Jak zeznawał, wcześniej był już we Lwowie, gdzie także miał odebrać walizy z materiałami wybuchowymi, te jednak nie dotarły na miejsce. "Nie było mowy o jakimkolwiek wynagrodzeniu za to, co robiłem (...) czynu przystępnego jakiego dokonałem dopuściłem się dlatego, że czuję się Niemcem" - zeznał po aresztowaniu.
Antoni Guzy 1 września został tymczasowo aresztowany, po rozpoczęciu wojny został wywieziony wraz z innymi aresztantami z Tarnowa na wschód i ślad po nim zaginął. Według niepotwierdzonych informacji zginął na początku września 1939 roku.
Marcin Golec/PAP/bp
Najnowsze
-
21:39
Pierwsza sesja Rady Miasta Zakopane kadencji 2024-2029
-
21:30
Wspólny prezydencki briefing prasowy Aleksandra Miszalskiego i Jacka Majchrowskiego
-
21:01
Agata Kaczmarczyk: dzisiaj, żeby być pielęgniarką, trzeba się cały czas kształcić
-
18:45
Czy matura w obecnej formie ma sens i do czego nas przygotowuje?
-
17:50
Ludomir Handzel: widzę możliwość współpracy subregionalnej
-
16:11
Wieliczka ma problem z dzikami: dzikie zwierzęta przejmują Park pod Baranem
-
15:51
W cztery oczy z 07.05.2024
-
14:47
Tarnów: chciał oszukać seniorkę ale nie przewidział, że jest u niej z wizytą wnuk - policjant.
-
14:45
GALERIA UFF - artystyczna fotografia w Filharmonii Krakowskiej
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm
-
08:54
Piękna pogoda przyciągnęła w weekend turystów w Tatry. Ratownicy mieli ręce pełne roboty https://t.co/FkW6kCjZeH
-
08:13
RT @j_banka: Porannym gościem @RadioKrakow będzie dzisiaj małopolski wojewoda @Lukasz_Kmita @Malopolski_UW . Zapraszam o 8.16. https://t.co…
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze