- Sądeczanie po raz kolejny pokazali, że mają ogromne serca, bo zbiórka trwała zaledwie kilka dni - mówi Radiu Kraków Andrzej Zarych, ze starostwa powiatowego w Nowym Sączu. - Może sprawdza się zasada, że im region bardziej uznawany za niebogaty, tym ludzie szczodrzej potrafią obdarować innych.

Transport z darami wyruszy z Nowego Sącza do Serbii popołudniu . Koszt przejazdu pokryje jedna z sądeckich firm spedycyjnych. Sądeckie starostwo jest w stałym kontakcie z władzami serbskiego miasta. Jeśli będzie taka konieczność zorganizowana zostanie kolejna zbiórka.

Przypominamy: Krakowscy strażacy niosą pomoc na Bałkanach WIDEO