Spożycie wody grozi nudnościami, biegunką, a nawet wysypką. Wszystko z powodu wykrycia w ujęciu bakterii z grupy e-coli i fenolu - groźnego dla zdrowia ludzkiego związku chemicznego.

Sprawa ciągnie się już od ponad miesiąca. Władze Czarnego Dunajca próbują zlokalizować źródło zanieczyszczenia. Wodociąg jest regularnie płukany, ale jak na razie bez efektu.

- Codziennie odbieram kilka telefonów od mieszkańców, którzy się skarżą - mówi Jolanta Bakalarz z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Nowym Targu – Ta sytuacja zaburza normalne funkcjonowanie ludzi i działalności i obiektów gospodarczych. Cały czas monitorujemy, jak te obiekty sobie radzą. Wielu restauratorów przeszło na naczynia jednorazowe. Takiej sytuacji w powiecie nowotarskim jeszcze nie mieliśmy.

Władze gminy zleciły dziś pobranie kolejnych próbek wody do badań. Ich wyniki mają być znane w przyszłym tygodniu.

Czytaj też: Skażenie wodociągu w Czarnym Dunajcu. Mieszkańcy ponad miesiąc bez bieżącej wody

 

 

Dominika Panek/wm