Kto planuje wycieczkę do malowniczej doliny Pięciu Stawów, niech pamięta, że obowiązuje zimowa droga dojścia do schroniska, czyli obejściem za Kopą, które jest wyznakowane tyczkami. Poza tym w  Tatrach powyżej 1700 metrów obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, niżej mamy lawinową jedynkę. Lód na tatrzańskich jeziorach jest wciąż za cienki, żeby na niego wchodzić.

Ogromna kolejka turystów ustawiła się do kas kolejki na Kasprowy Wierch - informuje Tygodnik Podhalański. Nawet kilkaset osób jest chętnych, by wjechać na szczyt Kasprowego i stamtąd zobaczyć zaśnieżone Tatry. Polskie Koleje Linowe przypominają, że bilety na kolejkę najlepiej kupić wcześniej przez internet albo w biletomatach w Zakopanem - dzięki temu mamy pewność, że wyjedziemy na górę i nie stracimy wielu godzin na oczekiwanie.

Ratownicy TOPR używając drona dostarczyli taternikom folie, pakiety grzewcze i krótkofalówki. Dzięki temu minioną noc dwóch taterników, którzy utknęli w rejonie Kozich Czub, mogło bezpiecznie przeczekać do rana. O poranku toprowskim śmigłowcem zostali przewiezieni do schroniska w dolinie Pięciu Stawów. Film z tej akcji górscy ratownicy publikują na swoim fejsbukowym profilu.