Jak już informowaliśmy, drogowcy w terminie zakończyli budowę skrzyżowania, ale prywatna firma spóźniania się z dostawą wykonywanych na zamówienie specjalnych lamp – tłumaczy Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że latarnie będą gotowe za kilkanaście dni. Dlatego rozważany jest montaż tymczasowego oświetlenia, co jednak związane jest z dodatkowymi kosztami. Brak oświetlenia nie jest jedynym problemem związanym z tą inwestycją.

Cześć mieszkańców ulicy Gwardyjskiej, którą prowadził objazd podczas budowy ronda, domaga się jej remontu. Drogę częściowo zmodernizowano kilka lat temu, ale teraz przez wzmożony ruch w wielu miejscach pojawiły się nowe uszkodzenia.

Grzegorz Mirek nie widzi szans na przeprowadzenie gruntownego remontu ul Gwardyjskiej. Zapowiada jednak, że w niektórych miejscach wykonane zostaną naprawy. Termin łatania dziur nie został jeszcze ustalony. Najprawdopodobniej prace zostaną tam wykonane dopiero wiosną przyszłego roku.


(Sławomir Wrona/ko)