Sprawa ciągnie się od 2017 roku. Po dwóch latach procesu Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uznał, że odszkodowanie nie należy się rodzinie partyzanta. Wyrok został jednak uchylony przez Sąd Apelacyjny w Krakowie, który nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

Kluczowa dla rozpoczynającego się na nowo procesu ma być dodatkowa opinia Instytutu Pamięci Narodowej na temat działalności niepodległościowej Józefa Kurasia.

Postać partyzanta wywołuje kontrowersje. Po walce z okupantem niemieckim podczas II Wojny Światowej oraz krótkim epizodzie pracy w komunistycznym organach bezpieczeństwa, Ogień założył oddział i działał w antykomunistycznym podziemiu. Postrzelił się śmiertelnie podczas obławy Urzędu Bezpieczeństwa.

Przypisywane są mu jednak także zbrodnie. Słowacki odpowiednik IPN twierdzi, że Józef Kuraś ma na koncie kradzieże i morderstwa popełnione m.in. na Słowakach, Żydach i Polakach.