Senator Stanisław Kogut ogłosił, że PiS popiera pomysł Sądeckiej Rodziny Katyńskiej i pomnik powstanie z datków parlamentarzystów PiS. Tego samego dnia i w tej samej sprawie zawiązał się komitet tworzony przez 21 osób z prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem, duchownymi i przedsiębiorcami. Jego członkowie deklarują pełną apolityczność.

Jedynym co łączy obie inicjatywy jest Stowarzyszenie Sądecka Rodzina Katyńska. Jego prezes Jarosław Rola przekazał senatorowi PiS projekt pomnika i jednocześnie wszedł w skład wspomnianego komitetu. Dziś wierzy, że obie inicjatywy uda się połączyć.

- To nie są dwie inicjatywy, które się wykluczają- zapewnia Jarosław Rola. Rozmawialiśmy z senatorem Kogutem, który zapewnił nas, że nie ma najmniejszej przeszkody, żeby te dwie inicjatywy pogodzić.

- Senator Kogut zapewnił nas też nie tylko o swoim organizacyjnym, ale przede wszystkim materialnym wsparciu. I to jest najważniejsze, bo w którymś momencie przyjdzie pytanie o koszty- dodajeRola.

Jedna z propozycji zakłada budowę pomnika na skwerze w pobliżu kościoła św. Kazimierza.


Sławomir Wrona/aw