- Najbardziej ucierpiały drewniane obiekty mostowe. Zostało uszkodzonych około 9 mostów, bardzo duża ilość przepustów i około 14 km dróg powiatowych - podaje w rozmowie z Radiem Kraków Mirosław Wędrychowicz.

Starostwo liczy, że rząd szybko uruchomi pieniądze, by można było przystąpić do odbudowy zniszczonych przejazdów.

Warto dodać, że, gdy region zaczęły nawiedzać ulewne deszcze, uszkodzona teraz droga z Uścia Gorlickiego do Gładyszowa była właśnie remontowana. Odbudowano cały, ponad 10-kilometrowy odcinek trasy, która stanowi dojazd do przejścia granicznego w Koniecznej. Teraz w kilku miejscach prace muszą być przeprowadzone od nowa.

Niepokojąca jest także sytuacja na drodze Szymbark-Bielanka-Uście Gorlickie. Tam jeden pas ruchu został wyłączony w związku z osuwiskiem, które uaktywniło się po obfitych opadach. Prace w tym miejscu nie ogranicza się tylko do odbudowy jezdni. Trzeba będzie także zabezpieczyć spory fragment osuwającego się nasypu. Niestety, jeśli chodzi o osuwiska, to podobnie jak w powiecie nowosądeckim, cały czas istnieje ryzyko, że mogą pojawiać się kolejne. Woda przemaka do warstwy skał, podmywa ziemię i pęknięcia tworzą się nawet kilka tygodni po wystąpieniu opadów.